Szanowni czytelnicy. Uprzejmie informuję, że w przepływie niepotrzebnych emocji wczoraj rano Cheronea usunęła swój blog pt.: „Słuchać a nie tylko słyszeć” pod adresem cheronea.blox.pl. Przez kilka godzin adres nie istniał a na blox’ie wisiał napis „adres nie sitnieje. Jeśłi chcesz mieć bloga o adresie (…) to go sobie załóż”. I ktoś wykorzystał ten fakt i sobie założył swój blog o treści jak się zdaje softporno.
Na szczęście Cheronea zostawiła sobie konto na bloxie więc uważny czytelnik zauważy, że na stronie o tytule zdaje się Landrynka podpis użytkownika to kamień młyński czy coś takiego. I choć ta osoba chce stwarzać wrażenie, że jest Cheroneą, aż taka głupia nie jest i podpisuje się zmieniwszy jedna literkę: charonea. Bo za używanie czyjegoś nicka grożą konsekwencje prawne. Notabene nie wiem czy i zaistniała sytuacja nie będzie miałą konsekwencji prawnych.
Można założyć, że ci, którzy promują tekst z godziny 2.40 wiedzą kogo promują, bo, że nie Cheroneę to pewne. Proszę wszystkich znajomych i przyjaciół Miraski o informowanie kogo się da, że to już nie jest jej blog tylko kogoś bardzo niemiłego. Proszę też o usuwanie linków do strony cheronea.blox.pl. Dobrze aby ten ktoś nie nachapał się popularności wynikającej z ciężkiej pracy prawdziwej Cheronei.
Baw się dobrze Koło Młyńskie…
UZUPEŁNIENIE
Około południa Koło młyńskie uciekło i zostawiło adres bloga w spokoju. Od teraz to znowu prawdziwy adres Cheronei. Jak rozumiem chodziło tylko o to aby wszyscy usunęli linki do Miraski. Nie powiodło się…